O co chodzi z nerką zwaną S jak Standard?
Dziś będzie całkiem serio i trochę żartem.
Dlaczego STANDARD?
Dlatego, że… to klasyk wśród nerek Zakręconej. Jest lubianą, najczęściej wybieraną przez Panie nerką (Panowie też ją noszą) - i cóż - szyję ją najdłużej (to już jakieś 9 lat, jak uszyłam tą pierwszą).
A ona w sobie ma - siłę - gdyż ma…
fajny wzór - w kolekcji Zakręconej są kosmiczne ilości wzorów (jest w czym przebierać, czasem sama nie wiem, jaki wybrać )
tkaninę wodoodporną - dzięki czemu Twoje rzeczy są zabezpieczone przed wilgocią (deszczem, śniegiem; pływanie z nią odradzam)
ciekawy wyprofilowany kształt, jest usztywniona warstwą wigofilu, więc ładnie się układa
wygodne zapięcie na dwa suwadła, nieważne czy jesteś prawo czy leworęczna
niezłe wymiary - w najwyższych punktach: dł. 27/28 cm, wys. 15 cm, klapka 10 cm
wewnątrz kieszeń zamykaną na suwak (przy suwaczku dynda pasująca zawieszka)
ma podszewkę z tkaniny wodoodpornej
pasek - to wytrzymała taśma polipropylenowa, zapinany na plastikową klamrę, regulowany
łatwość w czyszczeniu: drobne zabrudzenia wystarczy przetrzeć wilgotną gąbeczką a większe można prać ręcznie, w letniej wodzie z dodatkiem delikatnego środka piorącego (nie wyżymać, nie wirować, jedynie wycisnąć wodę. Można osuszyć ją w bawełnianym ręczniku. Następnie dokładnie ponaciągać szwy, nadając torbie pierwotny kształt i zostawić do wyschnięcia. Suszyć z dala od źródeł ciepła i słońca.
zapomniałabym - ma też metkę Zakręconej